Melissa de la Cruz zachwyca coraz bardziej "Objawienie" to już trzeci tom serii "Błękitnokrwiści", którego akcja coraz bardziej trzyma czytelnika w napięciu. Więcej tajemnic, więcej miłosnych rozterek głównych bohaterów i coraz więcej wiadomości ze świata wampirów.
Shuyler Van Alen zostaje adoptowana przez Charles'a Force'a. Ma zakaz widywania się z jej zaucznikiem, Oliverem oraz jej własnym dziadkiem. Potajemnie spotyka się z Jack'iem i na nowo próbuje opanować swoje wampirze zdolności...
Tymczasem nagle dowiaduje się, że Dylan wrócił...
Mało tego, chłopak atakuje Shuyler. Na dodatek jeszcze jej dziadek, Lawrence wyjeżdża do Rio w celu bliżej jej nieznanym, jednak dziewczyna domyśla się, że chodzi o Croatanów...
Czy wkrótce rozpocznie się wojna między srebrno- i błękitnokrwistymi
Jak widać powyżej w tym tomie najwięcej do roboty ma Shuyler i to w większości na niej skupia się autorka. Dziewczyna musi podjąć pewne decyzje m.in. Kogo tak naprawdę kocha Jack'a czy Olivera
Akcja jest dynamiczna, czyta się z zapartym tchem. Autorka perfekcyjnie buduje napięcie Nie owija w bawełnę. Pisze to co myśli, prostym językiem.
Jak wspomniałam powyżej mamy do czynienia z zagmatwanymi problemami sercowymi naszych bohaterów. Bliss i Dylan. Mimi i Jack. Shuyler i Oliver. Głowni bohaterowie cierpią z powodu miłości, starając się podejmować dobre decyzje i dążyć do szczęścia.
W tym tomie również zapoznajemy się bezpośrednio ze srebrnokrwistymi. Idealne opisy grozy oddają ich charakter bardzo trafnie, lecz nadal pozostawiają pewien niedosyt.
Dlatego polecam wszystkim fanom wampirzego świata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz