Nastoletnia Kaitlyn posiada tajemniczą moc. Przewiduje przyszłość za pomocą swoich rysunków. Na pierwszy rzut oka przydatny dar jest prawdziwą zmorą dziewczyny. Ludzie się jej boją. Nie zyskuje sympatii rówieśników także przez swój wygląd czarownicy, a konkretnie przez jej nienaturalny kolor oczu... Jednak pewnego dnia otwierają się przed nią nowe drzwi. Może przenieść się tam, gdzie inni ją zrozumieją, tam gdzie inni posiadaja podobne dary. Czy da sobie szansę, by zmienić swoje dotychczasowe życie i zapanuje nad swymi mocami ??
"Wizje w mroku" to jedna z pierwszych książek o czarownicach jaką miałam okazję czytać. Miałam więc wobec tego wiele oczekiwań. Wybrałam książkę Lisy Jane Smith na pierwszy ogień, ponieważ totalnie mnie zachwyciła swoim cyklem "Pamiętniki wampirów". Czy pani Smith ponowiła ten sukces ??
Tym razem zacznę od negatywnych stron. W literaturze młodzieżowej jest pewien stereotyp, który przewija się przez prawie każdą książkę. Mianowicie chodzi mi o miłosne rozterki. Ona jedna, ich dwóch. Trudny wybór, jeśli oboje ją kochają. Jak wybrać tego jedynego nie raniąc uczuć drugiego ?? Którego z nich... bla bla bla :D Miałam ciche nadzieje, że ten stereotyp nie będzie miał miejsca w "Wizjach...". Sądziłam, że autorka po wykorzystaniu tego szablonu w "Pamiętnikach..." zmieni nieco wątek miłosny. Niestety się zawiodłam. Mamy jedną dziewczynę i dwóch zabiegających o jej względy facetów... A propos tych dwóch facetów... Witamy w krainie szablonów i stereotypów literackich !! Jak można się domyśleć jeden jest aniołem w ludzkiej skórze, a drugi to istny diabeł. Rob i Gabriel w dużym stopniu przypominają Stefano i Damona. Szkoda, że autorka nie popisała się oryginalnością.
Drugim minusem jest historia wampirów zawarta w książce. Na początku nie miałam pojęcia co autorka chce nam przekazać. Ludzie posiadający nadnaturalną moc wysysają energię z innych ludzi niczym wampiry. Pomysł oryginalny, ale wykonanie ( mam na myśli ogólny opis, przedstawienie pomysłu itp. ) fatalne. Można się było bardziej postarać.
Po negatywnej odsłonie książki czas na pozytywy ;)
Jako numer jeden w tej kategorii stawiam dynamiczną i nieprzewidywalną akcję !! Dzieje się, i to dużo. Czytelnikowi udzielają się emocje poszczególnych postaci - strach, determinacja, wiara w swoje postanowienia, itd. Jak w swoich poprzednich dziełach, i tu Lisa Jane Smith sprawia, że nie sposób się nudzić.
Korzystnym zjawiskiem w książce jest ciągła nutka tajemnicy i fragmenty pełne grozy. Grupka nastolatków walczy o życie własne i ich najbliższych. Akcja jest trzymana w napięciu od początku do końca książki, a sama treść obfituje w momenty z dreszczykiem.
Ponadto pani Smith odrobiła lekcje i pokazała, że zna geografię Stanów Zjednoczonych i Kanady. Czytając, by lepiej się wczuć przeszukiwałam Google i sprawdzałam w jakich miejscach toczy się akcja. Każdy opis był trafny i idealnie odzwierciedlał rzeczywistość.
Nie zapomniano również o opisaniu ważnych w naszym życiu wartości. Tym razem autorka największy nacisk kładzie na moc przyjaźni. Widzimy czym ona jest i co znaczy bliskość bratniej duszy dla każdego z bohaterów.
Gorąco polecam !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz