Tytuł Oryginału: Elysium
Czas trwania: 1godz. 49min.
Gatunek: Akcja, Sci-fi
Produkcja: USA
Reżyseria: Neill Blomkamp
Scenariusz: Neill Blomkamp
Moja ocena: 8/10
______________
Elizjum - raj, ziemia obiecana, źródło zdrowia, szczęścia i radości, ale tylko dla wybrańców...
Ziemia - kraina zła, spustoszenia, chorób i zarazy. Miejsce, gdzie żaden człowiek nie może być szczęśliwy. Miejsce, gdzie nie ma już zwierząt i bujnej roślinności, tylko niszczejące zabudowania, sucha ziemia i zanieczyszczenia. Wszędzie panuje groza, przeludnienie i marzenie o staniu się obywatelem Elizjum.
Max (Matt Damon) pracuje w fabryce, która wytwarza roboty - następców ratowników medycznych i policji. Do ich produkcji wykorzystuje się wysokie promieniowanie radiacyjne. Pewnego dnia mężczyzna zostaje napromieniowany śmiertelną dawką. Zostaje mu tylko pięć dni życia. Aby przeżyć musi dostać się na Elizjum, gdzie posiadają maszyny, potrafiące uleczyć nawet nowotwór. Od tej pory Max podejmuje zaciekłą walkę z czasem, która szybko zmienia się w wojnę o obalenie dyktatury wybrańców i uczynienie z Elizjum kraju dla wszystkich. Poświęcenie Maxa jest ogromne, jednak czy uda mu się zwyciężyć i ocalić życie nie tylko swoje, ale i bliskich?
Fabuła nie jest powalająca. Ot takie zwykłe Sci-fi z nutką dramatyzmu. Film oceniłabym na 4, jednak coś nie pozwalało mi tego uczynić. Czułam, że ta ocena byłaby niesprawiedliwa ze zgoła innego powodu niż fabuła czy akcja.
Dystopia. Tragiczne przedstawienie wizji przyszłości. Sposób w jaki twórcy opisali wygląd ziemi za zaledwie sto lat, robi piorunujące wrażenie. Ludzie żyją w ubóstwie, brudzie, choroby niszczą ich w zastraszającym tempie. Nie mają szans na lepsze życie, nie mogą obcować z naturą, a przykładowo żyrafy należą do gatunków wymarłych. Tylko ludzie posiadający władzę, bogaci mieszkańcy Elizjum nie podzielają losu innych. W dzisiejszym, materialistycznym świecie przesłanie płynące z Elizjum jest uderzające. Czy taka przyszłość jest prawdopodobna? Na pewno, już teraz, aby posiadać wiele przywilejów trzeba posiadać należyte pieniądze, żeby je opłacić. Osobom ciężko pracującym, nierzadko brakuje środków na godne życie, co dopiero mówić o dodatkowych korzyściach. Elizjum to przestroga dla nas, obraz do czego może doprowadzić taki porządek rzeczy.
Przedstawione nowości techniczne zadziwiają swym zastosowaniem - maszyna zwalczająca choroby, państwo na orbicie okołoziemskiej z własną atmosferą, nowoczesna i niezwykle skuteczna broń - to zaledwie kilka z wielu niesamowitych urządzeń. Bardzo silne wrażenie na widzu wywierają krwawe momenty, celowo ukazane naszym oczom. Jeśli jesteście wrażliwi na wybuchy ludzkiej twarzy i widoku wnętrzności, to odradzam wam oglądanie. Tych elementów nie ma dużo, jednak są niezwykle efektowne, o ile można tak o nich powiedzieć.
Podsumowując Elizjum przedstawia czarną wizję przyszłości, wliczając w nią wszystkie krwawe elementy. Warto obejrzeć ten film, mimo, iż jak wyżej wspomniałam, nie jest on zbytnio wybitnym dziełem. Jestem pewna, że po jego obejrzeniu zupełnie inaczej spojrzycie na otaczający was świat. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz