Autor: Deborah Harkness
Wydawnictwo: Amber
Seria: Księga Wszystkich Dusz (#1 w serii)
Miejsce wydania: Warszawa
Liczba stron: 448
Format: 130x205 mm
Oprawa: miękka
ISBN-13: 9788324138999
Wydanie: I
Data wydania: marzec 2011
Moja ocena: 6/6
---------------------------------------------
Piękna i młoda doktor historii Diana Bishop studiuje alchemiczne księgi w oksfordzkiej Bibliotece Bodlejańskiej. Jeden manuskrypt promieniuje dziwnym lśnieniem. Brakuje mu kilku stron. A spod pisma wyłania się niemożliwy do odczytania inny tekst.
Diana wie, że by go odczytać, musiałaby użyć swoich magicznych mocy. Pochodzi bowiem z potężnej rodziny o wielowiekowych czarnoksięskich tradycjach. Z rodziny pierwszej czarownicy straconej w Salem. Ale Diana boi się swojej magii. Broni się przed nią.
Wraca jednak do księgi. Ale okazuje się, że manuskryptu nie ma w bibliotece, bo zaginął przeszło sto lat wcześniej...
Tymczasem Oksfordem wstrząsają tajemnicze morderstwa. A Bibliotekę Bodlejańską zaludniają niebezpieczne czarownice, czarnoksiężnicy, demony i wampiry. Wszyscy poszukują księgi...
Wśród tych istot, których nie sposób odróżnić od ludzi, jest urzekający Matthew Clairmont – tajemniczy światowej sławy profesor biochemii i neurologii.
Diana wie, że nie wolno jej złamać zakazu wchodzenia w uczuciowe związki z przedstawicielami innych ras. Wie, że tę miłość może przypłacić życiem.
Tak rozpoczyna się przebogata opowieść o zakazanej potężnej miłości, wśród walki o tajemnicę, która być może zmieni świat...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Czarownica" to pierwszy tom z cyklu "Księga wszystkich dusz" autorstwa Debory Harkness. Jak można się domyślic po tytule serii, opowiada ona o pewnej księdze. Nie jest ona jednak zwyczajna. Rozszyfrowując resztę tytułu dowiadujemy się, że chodzi o Księgę wszystkich dusz. To w niej spisane są początki wszystkich istot paranormalnych. W książce dzielą się one na trzy kategorie: demony, wampiry oraz czarownice i czarodziejów.
Młoda Diana Bishop jest czarownicą. Wyrzekła się jednak swojego dziedzictwa i stara się nie używać magii w swoim życiu. Dlaczego ?? Z powodu poważnej traumy spowodowanej śmiercią jej rodziców - dwójki potężnych czarodzieji.
Pewnego dnia czarownica dostaje w swoje ręce tajemniczy manuskrypt, na którym ciąży zaklęcie. Tuż po tym wydarzeniu do Oksfordu zaczynają przybywać tajemnicze istoty. Wśród nich znajduje się przystojny wampir, Matthew Clairmont. Diana jeszcze nie wie jak ważną rolę odegra on w jej życiu oraz jak wiele przez niego zaryzykuje.
Piszę tą recenzję z uśmiechem na ustach, zaledwie godzinę po przeczytaniu ksiażki. Jestem w pełni zadowolona z jej treści. Myślę, że mogę śmiało ją porównać chociażby z serią "Bractwo Czarnego Sztyletu" J.R.Ward. :D
Czemu "Czarownica" tak bardzo mnie urzekła ??
Po pierwsze temat - książka w której spisane są dzieje trzech ras istot innych niż ludzie. Już sam ten fakt wydał mi się dość intrygujący. Jest to główny wątek w książce. Zawiera w sobie wiele emocji, buduje napięcie w czytelniku. Okazuje się, że znalezienie tej księgi wcale nie jest tak proste jak by się mogło wydawać.
Kolejnym plusem książki jest wątek miłosny, a konkretnie zakazana miłość. Ktoś kto nie czytał książki stwierdzi, że to juz było - ja jednak uważam inaczej. Słowo "zakazana" przyjmuje tu swoje prawdziwe znaczenie. Nie jak np. w "Zmierzchu" gdzie wampir zakochuje się w człowieku i miłość ta zwie się zakazaną, gdyż jest groźna dla człowieka. W "Czarownicy" ta miłość naprawdę jest zakazana. Według ogólnie przyjętego prawa czarownica nie może przebywać z wampirem w bliższych stosunkach. To samo dotyczy innych gatunków. W przypadku sprzeciwienia się prawu grozi kara, zazwyczaj śmierci.
W związku z tym wątkiem mamy wiele romantycznych momentów, ponieważ nasi główni bohaterowie oczywiście łamią zakazy :P
Bardzo wiele dowiadujemy się o wampirach np. że są smakoszami wina oraz o czarownicach ( mogą dziedziczyć najwyżej dwia dary po rodzicach i to z nich tylko składa się ich magiczna moc ). Mamy też stały wgląd na ujawniające się moce Diany.
Książka jest spisana z dwóch punktów widzenia. Jendak głównie to Diana jest narratorem. Autorka dopuszcza Matthew do głosu zaledwie kilka razy, w sytuacjach gdy ten chce coś przed czarownicą ukryć.
Akcja jest wartka, chociaż jej tempo pod koniec nieco zwalnia. Nie jest to jednak żadnym minusem, gdyż cała treść jest tak ciekawa, że nie sposób się nudzić. Ręczę za to, że ksiażka spodoba sie każdemu. :) Polecam !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz