Strony

niedziela, 17 sierpnia 2014

Powrót Sami-Wiecie-Kogo

Cykl: Harry Potter (#4 w serii)
Autor: J.K.Rowling
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2001
ISBN: 8372780218
Moja ocena: 6/6 
________________
W tym roku w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart rozegra się Turniej Trzech Czarodziejów, na który przybędą uczniowie z Bułgarii i Francji. Zgodnie z prastarymi regułami w turnieju uczestniczyć ma trzech uczniów - reprezentantów każdej ze szkół, wybranych przez Czarę Ognia. Dziwnym zbiegiem okoliczności wybranych zostaje czterech.
Co z tego wynika dla Harry'ego, jego przyjaciół i całego świata czarodziejów, dowiecie się z czwartego tomu Harry'ego Pottera.

_____________________
Powoli nadrabiam zaległości z dzieciństwa. Po raz pierwszy w życiu przeczytałam Harry'ego Pottera i Czarę Ognia. Jak wrażenia?

Zdecydowana większość z Was zna zapewne przygody tytułowego bohatera, więc myślę, że sam opis z okładki wystarczy Wam do poznania fabuły. Tym razem jednak pojawia się wielu nowych bohaterów, co związane jest z organizowanym Turniejem Trójmagicznym. Okazuje się bowiem, że magia nie jest obecna tylko w Hogwarcie, są także inne szkoły magii rozsiane po całym świecie. Tak więc do Hogwartu przybywają przedstawiciele szkół w Bułgarii i Francji. Nowe postacie, sprawiają, że akcja jest jeszcze bardziej interesująca i zachwycająca.



Mimo, iż książka jest dość gruba, to czyta się ją szybko i przyjemnie. Nie jest to jednak zasługa tylko i wyłącznie głównych bohaterów. Pojawiają się także nowe istoty, w tym wyróżniające się sklątki tylnowybuchowe, budzące powszechną niechęć wśród uczniów Hogwartu. Również wszelkie wstawki dotyczące Voldemorta, zwłaszcza prolog, budzą w czytelniku wiele emocji. Zawsze najbardziej ciekawiły mnie mroczne elementy każdej książki i zagłębianie się w ich tajniki. To one w głównej mierze budują całą historię. Sprawiają, że staje się ona zaskakująca i nieprzewidywalna. Bez nich nie potrafiłabym czytać tej książki. Mimo, iż jest to dzieło dość wybitne, bez polującego na Harry'ego Voldemorta, nauka w szkole magii stałaby się nadzwyczaj nudna. Bardzo więc cieszę się, że w tym tomie takich złowrogich wstawek jest dużo, dużo więcej niż w poprzednich częściach.

Nie czytałam Harry'ego Pottera w dzieciństwie, więc pewnie omija mnie większość zabawy przy poznawaniu tej serii. Uważam jednak, że jest to powieść ponadczasowa. Nie ważne kto ją czyta i w jakim wieku; wszyscy czytelnicy znajdą tu przesłanie zawarte tylko i wyłącznie dla nich. Natrętna, kłamliwa dziennikarka, która wydaje się za wszelką cenę zniszczyć ci życie? Bolesne plotki krążące na twój temat, wydające się być jeszcze bardziej krzywdzące gdy wierzą w nie twoi przyjaciele? Może nie dosłownie w takiej formie, ale na pewno każdy z nas przechodził przez coś podobnego. Autorka zwraca więc uwagę na to, że trzeba być cierpliwym i wytrwałym w takich sytuacjach. Nie wolno nam się poddawać, nie ważne jak bardzo wszystko wydaje się być przeciwko nam. Po każdej burzy wschodzi słońce. Nie ważne czy mamy problemy rodzinne, nie dajemy sobie rady w pracy czy też pokłóciliśmy się z najlepszym przyjacielem - każda z tych sytuacji jest dla nas bolesna. Harry w oczach osoby dorosłej staje się przykładem na to, że wszyscy musimy stawiać czoła cierpieniu i mimo, iż radzimy sobie z nim w różny sposób, nie możemy się mu poddać. Harry pokazuje, że warto mieć nadzieję na lepsze jutro i nigdy jej nie tracić.

Jeśli nie czytaliście jeszcze tej serii książek, to koniecznie musicie to zrobić. Jeśli jednak jesteście już po lekturze, to sięgnijcie po nią kolejny raz, bo to jest historia, którą warto pamiętać i polecać innym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz